David de Gea w pomeczowym wywiadzie dla beIN Sports wypowiedział się na temat gry “Czerwonych Diabłów” w zremisowanym spotkaniu przeciwko Atletico Madryt (1:1) w pierwszym pojedynku 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Hiszpański bramkarz nie ukrywał, że podopieczni Ralfa Rangnicka liczyli w tym meczu na zwycięstwo, ale ostatecznie przyznał, że remis to według niego zasłużony wynik. Golkiper klubu z Old Trafford ma świadomość, że szanse w rewanżu będą rozłożone po równo, ale ma nadzieję, że kibice pomogą im awansować do kolejnej fazy turnieju.
– Wspaniale jest wrócić do domu i do Madrytu. To było trochę dziwne uczucie, bo grałem kiedyś dla Atletico. Ostatecznie to jednak tylko futbol. Jesteśmy Manchesterem United i chcieliśmy zwyciężyć. Mecz był jednak wyrównany, a obie drużyny miały zaledwie kilka sytuacji. Uważam, że remis to sprawiedliwy wynik.
– Wiedzieliśmy, że będzie trudno, ponieważ to nieprzyjemny teren do gry. Mierzyliśmy się z bardzo dobrym zespołem. Wydaje mi się, że rywale grali z większą intensywnością niż my. Wygrywali stykowe pojedynki i zdobyli wspaniałego gola.
– W drugiej połowie pokazaliśmy jednak charakter i zagraliśmy bardzo dobrze. Udało nam się strzelić wyrównującą bramkę, akceptujemy ten remis, a teraz o wszystko zagramy na Old Trafford.
– Anthony Elanga zagrał bardzo dobrze. To ważny członek naszego składu. Wciąż jest młody, ale strzela już ważne gole, szczególnie w tym spotkaniu. Dla niego i dla nas był to wielki moment.
– Myślę, że drugie spotkanie będzie równie zacięte. Obie drużyny mają wyrównane szanse na awans. Mamy jednak nadzieję, że przed własną publicznością zagramy lepiej niż tutaj. Wygrajmy to spotkanie i awansujmy do kolejnej rundy.
Dyskusja