Harry Maguire w pomeczowym wywiadzie dla Sky Sports postanowił skomentować wygrane spotkanie z Leeds United. Kapitan Manchesteru United nie ukrywał, że dotychczasowa statystyka jego drużyny w kwestii rzutów rożnych była dość zawstydzająca.
Podopieczni Ralfa Rangnicka pokonali na wyjeździe Leeds United 4:2 i utrzymali się w czołowej czwórce Premier League. Wynik spotkania otworzył Harry Maguire, który skierował piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Bramka kapitana “Czerwonych Diabłów” zakończyła haniebną passę 140 rzutów rożnych bez zdobytego gola.
– Musieliśmy walczyć i trzymać się razem. Wiedzieliśmy, że nie będzie tutaj łatwo, lecz zdawaliśmy sprawę, że mamy dość jakości, aby zadać im cios. W połowie powiedzieliśmy sobie, że w drugiej części meczu musimy strzelić kolejne bramki i ostatecznie udało to się nam.
– Statystyki były zawstydzające za każdym razem, kiedy je widziałem. Czułem się zawstydzony.
– Jestem częścią naszej rutyny, która pojawia się przy rozegraniu rzutu rożnego i staram się zdobywać bramki po stałych fragmentach. Jednak jako drużyna nie byliśmy wystarczająco dobrzy w tym aspekcie.
– Jest to ważny element spotkań, więc jestem pewny, że w przypadku zdobycia większej ilości goli po rożnych lub innych stałych fragmentach awansujemy na wyższą pozycję w lidze. Możesz grać naprawdę atrakcyjny futbol, lecz stałe fragmenty są ważną częścią tej dyscypliny.
? "Embarrassing every time I see the stat. I feel embarrassed myself."
Harry Maguire feels a big responsibility in the lack of goals that Manchester United score from set-pieces after finally getting a goal from their 140th attempt pic.twitter.com/d3CbBTjT08
— Football Daily (@footballdaily) February 20, 2022
– Warunki pogodowe były złe. Wyszliśmy na drugą połowę i staraliśmy się zagrać, jak w pierwszej, lecz nie udało nam się to, więc zagraliśmy staromodnie. Jestem pewny, że dobrze oglądało się taką grę i na szczęście udało nam się wygrać.
Dyskusja