Po skandalu z Masonem Greenwoodem w roli głównej doświadczamy istnego wysypu kolejnych medialnych doniesień o rzekomych zachowaniach gwiazd angielskiego futbolu. Przed szereg wywołany został niedawno Dean Henderson, któremu zarzuca się atak na byłą partnerkę.
Wszystko zaczęło się w momencie, w którym “The Sun” podało informację o rzekomym aresztowaniu jednego z angielskich piłkarzy, którzy są blisko kadry narodowej. Medialna spirala szybko wskazała Hendersona jako winowajcę, a sam piłkarz odniósł się do publicznych oskarżeń.
– Nie wierzę, że muszę to robić, ale chciałbym odnieść się do plotek, które ukazały się na światło dzienne w kilku ostatnich dniach. Na świecie są smutni ludzie, którzy podpięli moje nazwisko do nieprzyzwoitych, bolesnych i totalnie fałszywych newsów. Mam rodzinę, którą ta sprawa dotknęła, więc chciałem położyć plotki do snu i pójść dalej — możemy przeczytać na profilu golkipera.
Dyskusja