Zeszłego lata pod koniec okienka transferowego, Hannibal Mejbri otrzymał propozycję przenosin do Championship od kilku klubów, lecz zdecydował się pozostać w Manchesterze United, by skupić się na własnym rozwoju.
Wydaje się, że gra Hannibala w seniorskiej piłce klubowej pozostaje już tylko kwestią czasu. Jest on częścią grupy treningowej drużyny Ralfa Rangnicka – tymczasowy menedżer opisał go jako „obiecujący talent”, a sam pomocnik usiadł na ławce rezerwowych podczas ostatniego meczu Pucharu Anglii z Middlesbrough. Może być on opcją w przyszłych meczach ligowych, jeśli nadal będzie robił wrażenie na swoich trenerach.
Początkowo podpisany jako środkowy pomocnik z juniorów Monaco w 2019 roku, obecnie 19-latek spędził większość swoich pierwszych dwóch lat w Manchesterze United występując na skrzydle lub pozycji nr 10. Hannibal może również spisać się w drużynie Ralfa Rangnicka w głębi środka pola.
We wrześniu jego trener do lat 23, Neil Wood, wyjaśnił, jakie zadanie stoi przed zawodnikiem do końca sezonu 2021/22.
– Czy odnajdzie się w głębi pola podczas budowania akcji? Czy będzie potrafił wykazać się kreatywnością i w końcowej fazie ataku zagrozić przeciwnikowi? Myślę, że tego musi nauczyć się w tym sezonie – powiedział Wood.
Mohamed Slim Ben Othman, dyrektor sportowy Tunezyjskiej Federacji Piłkarskiej, był kluczową postacią w karierze Hannibala, spędzając większą część roku na próbach przekonania urodzonego w Paryżu nastolatka do gry dla Tunezji. Mówi, że traktuje pomocnika Manchesteru United jak młodszego brata i uważa go za jedną z przyszłych gwiazd reprezentacji.
– Już z nim rozmawiałem. Odnajdzie się na wielu pozycjach. Może być rozgrywającym, może być defensywnym pomocnikiem, może być skrzydłowym, ale moim zdaniem najbardziej odnajduje się jako środkowy pomocnik.
– Lubi być graczem, który potrafi zorganizować i koordynować swoją drużynę. Posiada duże możliwości fizyczne i nie jest egoistą na boisku pomimo swoich walorów technicznych. Widzę go jako środkowego pomocnika – podobnego do Luki Modrica. Jest kimś z dużym potencjałem na tej pozycji i myślę, że nawet Manchester United to dostrzega i stara się rozwijać go jako zawodnika typu box-to-box. Widzę go w roli podobnej do Paula Pogby. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwy na tej pozycji – przyznał Ben Othman.
To śmiałe stwierdzenie, biorąc pod uwagę, że najlepsze występy Hannibala dla Tunezji miały miejsce na pozycji ofensywnego pomocnika lub lewego skrzydłowego. Hannibal nie ma jeszcze takiego zasięgu podań i wizji jak Pogba, ale posiada pewne zdolności Francuza do rozgrywania piłki z głębi pola.
Pracownicy akademii klubu z Old Trafford byli również pod wrażeniem sprawności fizycznej i wysokiego poziomu wytrzymałości Hannibala. Może nie wygląda na imponującego fizycznie zawodnika, ale jego gra jest intensywna co wyróżnia go w meczach U-23, w których jest często celem ataków obrońców przeciwnika.
Rozwija również inteligencję boiskową, która pozwala mu wytrzymywać ataki, wywierać presję na przeciwnikach, kiedy jest w posiadaniu piłki i przyczyniać się do działań defensywnych swojej drużyny. Tunezyjczyk zaimponował również tym, że podjął pracę nad zachowaniem wobec sędziów i stał się ważnym członkiem szatni drużyny do lat 23. Służył jako improwizowany tłumacz języka francuskiego dla Amada Diallo, zanim ten dołączył do Rangers na zasadzie wypożyczenia.
– Hannibal jest spokojny poza boiskiem, ale bardzo emocjonalny na nim. Jest kimś, kto żyje grą. Jest kimś, kto chce wygrywać i to jest bardzo ważne dla Tunezji, dla niego, a także dla Manchesteru United.
– Jest jeszcze młody, więc musi nauczyć się kontrolować swoje emocje. Pracujemy nad tym. jego klub również nad tym pracuje, a podczas ostatniego Arab Cup nie dostał ani jednej kartki, to dobry prognostyk – dodaje Ben Othman.
Nowo odkryte poczucie spokoju Hannibala wiąże się z rosnącą reputacją i szansami gry dla seniorskiej kadry „Czerwonych Diabłów”. Jeśli nastolatek chce, by trenerzy w niego wierzyli, musi zachowywać spokój na boisku i rozgrywać pełne 90 minut bez narażeń na czerwone kartki.
– Kiedy rozmawiasz z Hannibalem nie myślisz, że ma on 19 lat. Sprawia wrażenie, że posiada duże doświadczenie. Nawet w gorszych momentach szybko potrafi przestawić się na odpowiedni nastrój.
– Pamiętam, że w finale Pucharu Narodów Arabskich był mocno faulowany przez zawodnika Algierii, który uderzył w twarz Hannibala, chcąc wywołać w nim agresję. Mejbri zachował jednak spokój, a kibice to docenili. To przychodzi z meczami, doświadczeniem i miłością do futbolu. On wie, że jeśli zareaguje w niewłaściwy sposób, zostanie ukarany i nie będzie grał – stwierdził dyrektor sportowy Tunezyjskiej Federacji Piłkarskiej.
Po zadeklarowaniu swojej wierności Tunezji wiosną 2021 roku, Mejbri zanotował więcej występów dla reprezentacji Mondhera Kebaiera w sezonie 2021/22, niż dla drużyny Man Utd U-23. Otrzymał pozwolenie od klubu na dołączenie do Tunezji na Puchar Narodów Arabskich w grudniu 2021 roku, aby zdobyć doświadczenie w seniorskiej reprezentacji i zaliczył owocny turniej. Hannibal rozpoczął każdy mecz od pierwszej minuty.
– To było dla niego nowe doświadczenie z nowymi graczami i dużą presją reprezentowania swojego kraju. Ludzie w Tunezji teraz go kochają, ponieważ na turnieju pokazał wiele wysiłku i pasji – powiedział Ben Othman.
Mimo to Hannibal wystąpił tylko w dwóch z pięciu meczów Tunezji na tegorocznym Pucharze Narodów Afryki. Rozpoczął mecz otwarcia z Mali, po czym został zmieniony w przerwie spotkania po przeciętnym występie na prawej flance w formacji 3-4-3. W wygranym 4-0 meczu z Mauretanią nie wszedł nawet z ławki, a w ostatnim meczu grupowym Tunezji z Gambią zagrał 22 minuty. W dwóch meczach fazy pucharowej nie zagrał ani minuty.
– Mimo że nie grał zbyt wiele w Pucharze Narodów Afryki to wystąpił w pierwszym meczu, ale nie była to jego najlepsza pozycja. Gra w tych rozgrywkach była ważna dla jego rozwoju, ponieważ bardzo mu się przysłuży w przyszłości – odparł Mohamed Slim Ben Othman.
Hannibal prawdopodobnie powróci do gry w reprezentacji w marcu na dwumecz Tunezji z Mali w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata.
– Dla nas to bardzo ważne, że jeden z naszych zawodników może grać dla tak wielkiego klubu jak Manchester United. To coś, co wykracza poza futbol. Hannibal jest dziś przykładem dla wielu tunezyjskich piłkarzy i mieszkańców. Daje im siłę do pracy i do wiary w swoje marzenia. Dla Hannibala kontynuowanie swojej pracy i dalsze występy dla Manchesteru United byłyby dobre dla niego i dla nas jako narodu.
– Mamy bardzo ambitną drużynę narodową. On jest bardzo ambitną osobą i kiedy podjął decyzję o grze dla nas, byliśmy bardzo szczęśliwi, że mamy zawodnika z jego mentalnością i talentem. Ten piłkarz będzie bardzo, bardzo ważny dla nas jako drużyny narodowej i jako kraju – rzekł Othman.
Dyskusja