Ostatni dzień okienka transferowego zawsze wiąże się z wielkimi emocjami. Kibicom Manchesteru United dostarczyło ich między innymi wypożyczenie Donny’ego van de Beeka do Evertonu. Jednak według doniesień “Manchester Evening News” ruchów wychodzących z Old Trafford mogło być znacznie więcej.
Jak zdołali się dowiedzieć dziennikarze “MEN” bliski wypożyczenia był drugi bramkarz “Czerwonych Diabłów” – Dean Henderson. Początkowo pojawiały się doniesienia, że Newcastle United jest zainteresowane usługami 24-latka, lecz w ostatni dzień okienka transferowego najbliżej pozyskania zawodnika był Watford. Jednak władze klubu zdecydowały się zablokować taki ruch.
Media spekulowały również o tymczasowym odejściu Jessego Lingarda. Anglik w tym sezonie miał powalczyć o pierwszy skład, po tym jak wrócił z bardzo udanego wypożyczenia do West Hamu, jednak jego wysiłki spełzły na niczym i wciąż pozostaje rezerwowym. Według “MEN” 31 stycznia w grze o podpis pomocnika były jeszcze “Młoty” oraz Newcastle United.
Zablokowanie tych dwóch ruchów nie spotkało się z pozytywnym odbiorem ze strony kibiców. Sympatycy Manchesteru United są zdania, że półroczne wypożyczenia byłyby korzystne zarówno dla klubu, jak i dla samych zawodników. Warto zaznaczyć, że oprócz Donny’ego van de Beeka przez pół roku nie zobaczymy w klubie również Antony’ego Martiala, który do czerwca będzie reprezentował barwy Sevilli.
Dyskusja