Hannibal Mejbri udzielił wywiadu klubowym mediom przed nadchodzącym finałem Arab Cup. W wielkim finale reprezentacja Tunezji zmierzy się z Algierią.
Pomocnik klubowej akademii przebywa aktualnie na zgrupowaniu reprezentacji Tunezji w ramach Arab Cup. Tunezyjczycy z pomocą członka akademii “Czerwonych Diabłów” zaprezentowali się na rozgrywanym w Katarze turnieju naprawdę dobrze, co poskutkowało miejscem w finale rozgrywek.
– Oczywiście, jestem bardzo podekscytowany możliwością zmierzenia się z Algierią w finale. Na koniec dnia jest to finał. Musimy dać z siebie wszystko oraz skoncentrować się na naszej grze – mówił Hannibal Mejbri w rozmowie z klubowymi mediami.
– To wiele znaczy, nie tylko dla zawodników, lecz również dla całego narodu.
– Wszyscy wiedzą, że w Afryce oraz w samej Tunezji żyjemy, żywimy się oraz śpimy futbolem.
– Zwycięstwo spowoduje, że zbliżymy się do naszych ludzi, razem podążamy w odpowiednim kierunku. Zwycięstwo może dodać nam sił w walce o kolejne cele.
Hannibal Mejbri w tym roku dopiero co zadebiutował w seniorskiej kadrze Tunezji, a już stał się ważnym elementem zespołu. W trwającym Arab Cup Mejbri popisał się asystą oraz dwukrotnie wybierany był najlepszym zawodnikiem spotkania (z Arabią Saudyjską – starcie grupowe oraz Egiptem – półfinał).
– Ciężko jest mi zdecydować, w którym meczu lepiej zagrałem, ponieważ były to różne starcia.
– W pierwszym mieliśmy przewagę posiadania piłki i byliśmy w stanie stworzyć wiele sytuacji do zdobycia bramki, a w drugim meczu musieliśmy się bardziej skupić na defensywie.
– Nadal uważam, że były to bardzo dobre spotkania zarówno dla mnie jako zawodnika, jak i całego zespołu. Zagraliśmy dobrze taktycznie oraz pokazaliśmy jakość naszej drużyny: w pierwszym w ataku, a w drugim w obronie.
– Wszystko, czego doświadczyłem na tym turnieju, jest dla mnie lekcją, więc zamierzam wynieść jak najwięcej z tego wyjazdu.
– Oczywiście, reprezentowanie własnego kraju na arenie międzynarodowej jest zaszczytem oraz przyjemnością, więc chciałbym podziękować sztabowi oraz całej Tunezji za danie mi szansy.
– Tak, niektórzy koledzy oraz członkowie sztabu pogratulowali mi. Niektórzy z nich, których poznałem lepiej, oglądają nasze mecze. Jednak zdaję sobie sprawę, że jest to nieco trudniejsze w Wielkiej Brytanii.
– Mam nadzieję, że w nadchodzącym finale zaprezentuję się z jak najlepszej strony. Chcę dobrze reprezentować Manchester United oraz mam nadzieję, że wrócę do kraju przynajmniej ze srebrem.
Dyskusja