Przyszłość Antonio Rudigera w Chelsea stoi pod znakiem zapytania. Jego kontrakt wygasa za pół roku, a na celownik obrały go największe kluby w Europie, w tym Manchester United – informuje Sky Sport Germany.
Klub ze Stamford Bridge ma spory problem z kontraktami swoich środkowych obrońców. Wraz z końcem bieżącego sezonu z zespołem mogą pożegnać się: Cesar Azpilicueta, Andreas Christensen oraz Thiago Silva. W tym gronie znajduje się również rozchwytywany Antonio Rudiger, który znalazł się na celowniku Realu Madryt, Bayernu Monachium, Paris Saint-Germain oraz… Manchester United.
28-letni Niemiec dołączył do Chelsea w 2017 roku, przenosząc się z AS Romy za 31,5 miliona funtów. Od tego czasu stał się jednym z najważniejszych piłkarzy w klubie. Przybycie Thomasa Tuchela sprawiło, że potencjał Rudigera eksplodował i teraz zaczyna on każde spotkanie w wyjściowej jedenastce.
“The Blues” martwią się, że mogą stracić go za darmo w wyniku prawa Bosmana. Od stycznia reprezentant Niemiec będzie mógł prowadzić negocjacje z innymi klubami.
Choć wcześniej Chelsea miała spore nadzieje, że 28-latek ostatecznie zdecyduje się na przedłużenie kontraktu, to obecnie, według doniesień brytyjskich i zagranicznych mediów, jego odejście za darmo po zakończeniu tego sezonu, z każdym dniem wydaje się coraz bardziej prawdopodobne.
Do tej pory największym faworytem do pozyskania Rudigera był Real Madryt. “Królewscy” mieli już przeprowadzić wstępne rozmowy z jego agentem oraz bratem, ale najnowsze informacje wskazują, że wyścig o usługi środkowego obrońcy jest bardziej zacięty.
W bieżącej kampanii niemiecki stoper zaliczył 21 występów, w których zdobył 2 gole oraz 4 asysty.
Dyskusja