Władze klubu z Old Trafford nieustannie szukają następcy Ole Gunnara Solskjaera. Coraz więcej doniesień wskazuje, że może być nim Mauricio Pochettino, ale najpierw Manchester United musi porozumieć się z Paris Saint-Germain.
Argentyński szkoleniowiec jest zainteresowany objęciem posady menedżera Manchesteru United i znajduje się na samym szczycie listy życzeń rodziny Glazerów, aby zastąpić Ole Gunnara Solskjaera.
Sky Sports informuje, że klub z Old Trafford poznał cenę, jakiej oczekuje Paris Saint-Germain, żeby pozwolić swojemu menedżerowi na przeprowadzkę do Teatru Marzeń. “Czerwone Diabły” będą musiały zapłacić 10 milionów euro.
Początkowo Pochettino zawarł z paryżanami umowę obowiązującą przez 18 miesięcy, ale po tym jak aktywowano klauzulę automatycznego przedłużenia, jego kontrakt wygaśnie dopiero latem 2023 roku.
PSG ma 11 punktów przewagi nad drugim zespołem Ligue 1 i pewnie kroczy po mistrzostwo Francji. Ekspert od francuskiej ekstraklasy, Jonathan Johnson, twierdzi, że Manchester United mógłby przekonać klub z Parc des Princes do rozmów, jeżeli zapłaciłby za resztę kontraktu Argentyńczyka, szczególnie biorąc pod uwagę, że paryżanie marzą o zatrudnieniu Zinedine’a Zidane’a.
– Jak na razie nie wykonano żadnego ruchu. Tak po prostu rozumiem tę sytuację – powiedział Johnson w rozmowie ze Sky Sports News.
– Ale jeśli Manchester United zapukałby do drzwi PSG, chcąc zapłacić pełną rekompensatę za Mauricio Pochettino, która według moich ustaleń wynosi 10 milionów euro, to PSG mogłoby usiąść do stołu.
– PSG jest świadome, że zainteresowany zastąpieniem Pochettino mógłby być Zinedine Zidane, który prawdopodobnie byłby jedynym realnym kandydatem w przypadku ewentualnego odejścia Argentyńczyka.
– Nie będzie powtórki z zeszłego roku, kiedy PSG zwolniło Thomasa Tuchela w połowie sezonu. Ze sportowego punktu widzenia jest to niemożliwe, ponieważ Pochettino osiąga dobre wyniki na boisku. Problemem byłaby także rekompensata, która jest znacznie większa niż w przypadku Niemca.
– Jedyną realną opcją jest spłacenie kontraktu Mauricio Pochettino przez Manchester United.
Jak na razie Mauricio Pochettino koncentruje się na najbliższym spotkaniu z Manchesterem City w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów, do którego dojdzie w środę. Johnson uważa jednak, że “napięte stosunki” pomiędzy szkoleniowcem PSG a dyrektorem sportowym klubu Leonardo oraz to, że jego rodzina nie mieszka w Paryżu, wskazują, iż nie chce on pracować w Parku Książąt w dłuższej perspektywie, niezależnie od zainteresowania Manchesteru United.
– To nie był najłatwiejszy czas dla Mauricio Pochettino i PSG, odkąd połączyli swoje siły około 12 miesięcy temu. Pochettino ma na co dzień napięte relacje z dyrektorem sportowym Leonardo – informuje ekspert od Ligue 1.
– Jego adaptacja w Paryżu również nie była prosta, choć grał w tym klubie i był kapitanem drużyny. Regularnie unika mówienia po francusku, przez co niektórzy uważają, że się nie stara. Jego rodzina nie mieszka w Paryżu.
– PSG aktywowało klauzulę w jego kontrakcie, więc teraz obowiązuje on do 2023 roku. Jednak coraz bardziej odczuwa się, że Pochettino i Paris Saint-Germain nie jest projektem, który będzie trwał bardzo długo. Nawet gdyby dotrwał do końca bieżącego sezonu, to najprawdopodobniej nie byłby już odpowiedzialny za następny.
Dyskusja