Były piłkarz Manchesteru United, Andy Cole, w rozmowie ze Sky Sports odniósł się do krytyki Ole Gunnara Solskjaera, przyznając, jak bardzo nie podoba mu się traktowanie obecnego menedżera klubu z Old Trafford.
Były strzelec “Czerwonych Diabłów” potępił zachowanie kibiców, którzy obrzucają błotem norweskiego szkoleniowca za ostatnie wyniki. Legendarny napastnik wciąż jest przekonany, że 48-latek potrzebuje więcej czasu, aby odmienić grę Manchesteru United.
Przyszłość Ole Gunnara Solskjaera niezmiennie pozostaje pod znakiem zapytania. Porażki w beznadziejnym stylu z dwoma odwiecznymi rywalami przelały czarę goryczy wśród kibiców, ale władze klubu wciąż wierzą w umiejętności Norwega. Jego drużyna traci do liderującej Chelsea dziewięć punktów.
– Obrzucanie błotem Ole Gunnara Solskjaera mnie rozczarowuje. Nie wydaje mi się, aby jakikolwiek menedżer zasługiwał na taką krytykę, niezależnie od tego czy mówimy o Manchesterze United, czy nieprofesjonalnym klubie. Myślę, że robią wszystko, co w ich mocy. Próbuje tak, jak wszyscy inni, którzy pracowali tutaj wcześniej.
– Niezależnie od tego czy jest moim byłym kolegą z drużyny, czy nie, nawet jeśli byłby to ktoś, kogo nie znałem, to nie chciałbym, aby ludzie mówili o nim w ten sposób. To prawda, że bardzo dobrze się z nim dogadywałem i też dlatego nie podoba mi się, że znajduje się teraz w takiej sytuacji.
– Każdy z nas chce, aby Manchester United wrócił do miejsca, w którym był, ale to wymaga czasu. Możemy pytać, jak długo jeszcze, ale poprzedni menedżerowie znaleźli się w podobnej sytuacji. Praca, której podjął się Ole, czasami nie jest przyjemna.
– W takim klubie jak Manchester United nic nie będzie łatwe. Zastąpienie sir Aleksa Fergusona było trudne dla każdego menedżera, który przejmował te stery. Przyszło po nim czterech szkoleniowców, a my wciąż mówimy, że klub nie znajduje się w miejscu, w którym powinien.
– Inne drużyny natomiast idą do przodu. Zobaczcie, ile czasu zajęło Liverpoolowi wygranie ligi. Nie mówię, że United będą w takiej samej sytuacji, ale nie można trzymać się historii. Manchester United musi wzmocnić się jako zespół i ruszyć z miejsca.
– Wszyscy menedżerowie, którzy odeszli, również wykonali dobrą robotę. Niestety nie udało im się przywrócić klubu do stanu, w którym się znajdował.
Jednym z największych krytyków obecnego zespołu “Czerwonych Diabłów” jest Roy Keane, były kapitan klubu z Old Trafford. Andy Cole rozumie jego frustrację i uważa, że jego cięte opinie zawsze będą istotne.
– Wychodzi z niego kapitan. Jest bardzo szczery. Zawsze mnie rozśmiesza. Bardzo dobrze się z nim dogaduję. Kiedy grałeś z kimś takim, wiesz, o co mu chodzi i czego od ciebie chce. To bardzo proste. Z nim życie jest czarno-białe. Chce zwyciężać.
– Ludzie myślą, że próbuje zabłysnąć, ale jego zdanie zawsze będzie miało ogromne znaczenie, mając na uwadze to, czego dokonał jako piłkarz. Mówi prosto z serca i nie chce widzieć Manchesteru United w miejscu, w którym się znajduje. Wydaje mi się, że to dlatego bywa sfrustrowany.
Dyskusja