W sobotę “Czerwone Diabły” rozpoczną sezon 2021/2022. W 1. kolejce Premier League podopieczni Ole Gunnara Solskjaera podejmą na Old Trafford Leeds United. Norweski szkoleniowiec spotkał się z dziennikarzami na przedmeczowej konferencji prasowej, aby przedyskutować najważniejsze tematy przed tą rywalizacją.
PRZEDMECZOWA KONFERENCJA PRASOWA OLE GUNNARA SOLSKJAERA:
Czego spodziewasz się po zespole Marcelo Bielsy, który zagra przed pełną publicznością na Old Trafford?
– Ważne jest to, czego spodziewam się po swojej drużynie. Można przygotować się pod przeciwnika, ale przede wszystkim chodzi o nas samych. Mamy za sobą dobry obóz przygotowawczy. Dwa ostatnie tygodnie były naprawdę owocne, ponieważ wszyscy wrócili do treningów. Chociaż wciąż brakuje nam kilku zawodników, to czujemy się pewni własnych umiejętności przed tym spotkaniem.
Jak wygląda wasza sytuacja kadrowa? Czy Jadon Sancho rozpocznie mecz w wyjściowej jedenastce?
– Jadon na pewno znajdzie się w kadrze meczowej. Ma za sobą dobry tydzień. Niestety po wakacjach złapał chorobę i stracił kilka treningów, ale wpasował się naprawdę dobrze i wygląda na mocniejszego, niż oczekiwaliśmy. Na pewno zatem weźmie udział w tym spotkaniu, ale nie mogę wam jeszcze powiedzieć, czy rozpocznie mecz od pierwszej minuty.
Jakie są najnowsze wieści w sprawie Raphaela Varane’a? Czy jest dostępny na mecz z Leeds?
– Nie trenował z nami. Niektóre rzeczy wymagają czasu. Dopięcie transferu utrudniła nam izolacja oraz opóźnienie. Transfer nie jest w stu procentach sfinalizowany. Nie mogę więc powiedzieć, czy będzie zaangażowany w mecz z Leeds. Prawdopodobnie nie, ponieważ nie trenował z drużyną.
Jaki jest powód wstrzymania? Nie ma żadnych wątpliwości, że ten ruch nie przejdzie, prawda?
– Zawsze występują jakieś drobiazgi. Dużym utrudnieniem była izolacja oraz kwarantanna. Jest w Manchesterze, więc mamy nadzieję, że wkrótce zostanie zaprezentowany jako nasz piłkarz.
Ole, w zeszłym sezonie zostaliście wicemistrzami Ligi Europy oraz wicemistrzami Premier League. Czego potrzebujecie, aby wejść na wyższy poziom w nadchodzącej kampanii?
– Przed każdym sezonem pojawia się presja, doskonale to wiecie. Kończąc pre-sezon, jeden etap pracy masz już za sobą. Oczywiście musimy zanotować dobry początek. Mamy swoje oczekiwania. W tym klubie chodzi o trofea, dobry futbol, a moje oczekiwania są takie, że będziemy się rozwijać, rozwijać nasz styl i grać dobrze w piłkę. Z wynikami nigdy nic nie wiadomo, ale mamy nadzieję, że w marcu, kwietniu oraz maju będziemy kręcić się wokół pierwszego miejsca. Z drugiej strony, pierwsze mecze to niewiadoma. Tak jak mówisz, pomiędzy obiema drużynami występuje rywalizacja. To jednorazowe starcie. Drużyna Marcelo Bielsy posiada unikalny styl i nie mogę się doczekać, aby rozpocząć sezon.
Jak przejmująca będzie atmosfera podczas tego spotkania, biorąc pod uwagę, że stadion będzie wypełniony po brzegi?
– Będzie genialnie i fantastycznie. Rozegramy pierwsze spotkanie w sezonie i kto by nie był naszym rywalem, i tak byłoby cudownie. Nasi fani spisali się wspaniale przeciwko Brentford i Evertonowi. Ostatni raz byliśmy wszyscy razem przeciwko Manchesterowi City i zanotowaliśmy wówczas przyzwoitą końcówkę spotkania. Ta wrzawa, gdy Scott McTominay zdobył gola, była chyba najgłośniejszą, jaką kiedykolwiek słyszałem na Old Trafford. Czeka nas coś niesamowitego. Czekaliśmy już wystarczająco długo. Mam nadzieję, że uda nam się grać futbol, który spodoba się kibicom. To dla nas ważne, aby dobrze wystartować.
Pojawiło się sporo plotek, że Anthony Martial znajduje się na celowniku wielu klubów. Czy nadal widzisz go jako integralną część twojego zespołu?
– Nie byłbym zaskoczony, gdyby inne kluby starały się sprowadzić Anthony’ego Martiala, ponieważ jest bardzo, bardzo dobrym piłkarzem. Nie zamierzam grać przeciwko niemu. Wraca do nas silniejszy, głodny i posiada determinację, aby udowodnić swoje przygotowanie i jakość. Poprzedni sezon był dla niego rozczarowujący. Widać, że zacisnął zęby. Jest gotowy na wyzwanie, to piłkarz Manchesteru United i mamy szczęście, że znajduje się w naszej drużynie. Wielokrotnie zamykał już usta krytykom.
Czy masz jakieś obawy związane z bezpieczeństwem, jako że nagle puste stadiony zostaną wypełnione?
– Nie mam żadnych obaw związanych z bezpieczeństwem. Wiem, że klub zapewnia nam odpowiednie środki bezpieczeństwa i wszystko zostanie uporządkowane. To po prostu wspaniałe ponownie móc dzielić się z fanami grą na żywo. W poprzedniej kampanii robiliśmy to poprzez media, telewizję, ale nic nie zastąpi nam pozyskiwania energii fanów prosto ze stadionu. Jestem pewny, że kibice są szczęśliwi że mogą wrócić na stadiony i będą trzymać się zasad oraz przepisów. Kiedy jedziesz na mecz autokarem i widzisz kibiców, dzieci, które znów patrzą na swoich idoli i wzorce, to czujesz się lepiej. Czuliśmy się podekscytowani już w trakcie sparingów przedsezonowych.
Jak wygląda obecnie sytuacja z Paulem Pogbą i jego kontraktem?
– Paul Pogba jest piłkarzem Manchesteru United. Pozostał mu rok do końca kontraktu. Często się o tym mówiło. Każda rozmowa, którą przeprowadziłem z Paulem, była pozytywna. Zamierzamy dalej działać za kulisami, a wszelkie decyzje będziemy podejmować wspólnie. Musimy się przyzwyczaić, że Paul jest magnesem na media.
Czy twój zespół jest wystarczająco dobry, aby walczyć o tytuł z dwoma nowymi, światowej klasy nabytkami? Czy dystans do Manchesteru City jest coraz mniejszy, czy wciąż jest zbyt duży?
– Cóż, stopniowo redukujemy różnice. Oczywiście, tak jak powiedziałem, tych piłkarzy stać na wszystko. Nie wykluczyłbym tego, ale będzie to wymagało bardzo dobrego sezonu: bardzo zdyscyplinowanego z pomocą drobnych detali i odrobiny szczęścia. Chcemy rywalizować o najwyższe cele w kwietniu oraz maju. Aby to zrobić, wykonaliśmy pierwszy etap pracy, a teraz chodzi o uzyskiwanie wyników. Pierwszy mecz jest bardzo ważny – decyduje o nastrojach w klubie, zarówno wśród kibiców, jak i piłkarzy. Potem czekają nas jeszcze dwie kolejki przed przerwą międzynarodową. To prawdopodobnie wtedy dokonamy przeglądu, czy jesteśmy tam, gdzie chcemy być. Musimy zacząć lepiej niż sezon temu, jeżeli chcemy walczyć o mistrzostwo.
Dyskusja