Reprezentacja Portugalii zremisowała 2:2 z Francją. Dla fanów “Czerwonych Diabłów” było to starcie przede wszystkim Paula Pogby z Bruno Fernandesem. Znacznie większą rolę w tym spotkaniu odegrał ten pierwszy, a po meczu udzielił interesującej wypowiedzi jednemu z dziennikarzy.
Zarówno Francja jak i Portugalia awansowały do fazy pucharowej Mistrzostw Europy, mimo że podczas samego spotkania przez jakiś czas w wirtualnej tabeli Cristiano Ronaldo i spółka byli poza turniejem. Od pierwszej minuty w ekipie “Trójkolorowych” zameldował się Paul Pogba, który bezwzględnie królował w środku pola. Pomocnik zanotował również asystę przy golu Karima Benzemy na 2:1.
Pogba na boisku zaprezentował nie tylko świetne piłkarskie umiejętności, ale również nową fryzurę. Francuz przefarbował swoją czuprynę częściowo na biało, dzięki czemu na głowie posiadał barwy Juventusu. Dość niecodzienna kolorystyka sprowokowała dziennikarza “Sky” do zapytania piłkarza o jej znaczenie.
– Moje włosy były dziś czarno-białe jak koszulka Juventusu? Spodziewałem się tego pytania… (śmieje się). Nie myślę o swojej przyszłości, skupiam się tylko na euro. A moje włosy zawsze się zmieniają, wiesz o tym! – stwierdził w odpowiedzi na pytanie dziennikarza “Sky Sport”
Dyskusja