Daniel James uważa, że napastnicy Walii będą budzić strach u rywali na Euro 2020.
Walia zagra ze Szwajcarią w sobotnim spotkaniu Euro 2020 w Baku, a tymczasowy menedżer Robert Page ma do dyspozycji wiele opcji w ataku.
Skrzydłowy Manchesteru United, James, prawdopodobnie rozpocznie mecz obok kapitana Garetha Bale’a, podczas gdy do wyboru pozostają Kieffer Moore, Harry Wilson, David Brooks i Tyler Roberts.
Rozgrywający Juventusu, Aaron Ramsey, może również zostać wykorzystany w roli „fałszywej dziewiątki” poza Bale’em i Jamesem.
– Dla nas to wspaniałe, że wszyscy są w to zaangażowani – powiedział James. – Wiem, że Euro miało być zeszłego lata i wówczas nie wszyscy byli gotowi, ale jest to świetne dla graczy, którzy są teraz w dobrej formie.
– Tym razem mamy pełny skład i wszyscy nie możemy się doczekać. Zdecydowanie będziemy wzbudzać strach. Ktokolwiek pojawi się na boisku, jeśli chodzi o ofensywę, mamy świetną grupę. David i Aaron doznali kontuzji w ciągu ostatnich dwóch lat, ale kiedy weszli do drużyny, byli niewiarygodni – powiedział James.
– Grałem w Walii tylko raz lub dwa z Aaronem, a on strzelił dwa gole przeciwko Węgrom. Gramy trochę inaczej niż w klubie i jest to coś, do czego dorosłem odkąd po raz pierwszy dołączyłem do drużyny trzy lata temu.
– Każdego dnia pracuję nad strzałami i grą obiema stopami. Początkowo notowałem dużo asyst przy bramkach Oliego McBurna w Swansea z lewej strony. To nie jest coś nowego w mojej grze. Zawsze miałem tę umiejętność. Nawet w Walii grałem z lewej i prawej strony.
– Ja i Bale graliśmy wcześniej na obu pozycjach i jeśli gramy po którejkolwiek ze stron, jesteśmy gotowi i znamy naszą pracę i role.
James nie był w zeszłym sezonie pierwszym wyborem w Manchesterze United. Zaliczył tylko 11 występów w Premier League. Ostatni występ Jamesa w klubie z Old Trafford miał miejsce w finale Ligi Europy z Villarrealem.
– To było naprawdę bolesne dla nas wszystkich, ale dla mnie i wielu innych graczy to nie koniec naszego sezonu – powiedział James. – W piłce nożnej po prostu trzeba wstać i zacząć działać. Na szczęście nie musimy czekać do następnego sezonu, aby to zrobić, przed nami Euro, inne środowisko i nie możemy się doczekać powrotu na boisko.
– Poszło dobrze, ale skłamałbym, gdybym nie powiedział, że byłem trochę zdenerwowany – mówił skrzydłowy o swoim karnym podczas finału w Gdańsku. – Byłem pewny, że podejdę i musisz umieć wykorzystywać takie sytuacje, ponieważ może się to przydać w twojej karierze. Musisz iść do przodu. Na szczęście trafiłem do siatki. Ten element może być przydatny podczas Euro.
Dyskusja