Manchester United przegrał na wyjeździe z AS Romą 2:3, ale awansowali do finału Ligi Europy w Gdańsku. Spotkanie w pomeczowym wywiadzie dla MUTV skomentował Harry Maguire.
OCENA MECZU:
– Jestem naprawdę dumny. Docieraliśmy do półfinałów wielu różnych rozgrywek, ale za każdym razem czegoś nam brakowało. Znaleźliśmy się w doskonałym położeniu po pierwszym spotkaniu. Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie bardziej przypominał koszykówkę, a AS Roma rzuci na nas wszystkie siły.
– Spodziewaliśmy się otwartej gry oraz otwartych przestrzeni. Nie brakowało nam sytuacji oraz rywalom sytuacji. Pozwoliliśmy Romie na zbyt dużo. Wielokrotnie dośrodkowali piłki w nasze pole karne, ale David de Gea popisał się wieloma świetnymi interwencjami. Zasługuje na słowa uznania. To coś, co robił przez całą swoją karierę. Zanotował wspaniały występ i mogliśmy liczyć na niego w trudnych momentach.
O VILLARREAL:
– Z kimkolwiek rywalizujemy, zawsze emanujemy pewnością siebie. Nasza wiara we własne umiejętności rośnie. Wyszliśmy do tego meczu po zwycięstwie i choć się to nie udało, to naszym głównym celem był awans do finału i ta robota została wykonana. Przeprowadziliśmy wiele zmian, co trochę zdezorganizowało nasze ustawienie, które nie funkcjonowało tak dobrze, jak w poprzednich meczach. Postaramy się to poprawić. Chodzi szczególnie o grę bez piłki. Najważniejszy był awans do finału, które ja, chłopcy i kibice nie mogą się doczekać. Upewnijmy się, że klub będzie docierał do tego etapu regularnie.
O MECZU FINAŁOWYM:
– Nie jedziemy tam, aby zaliczyć tylko kolejny występ. Ten klub wymaga trofeów. My również. Przed nami ważny terminarz w Premier League, ale tak jak wspomniałem, nie możemy doczekać się gry w finale. To dla nas wielka szansa, aby wznieść puchar. Jestem przekonany, że sprostamy temu zadaniu.
Dyskusja