Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Dean Henderson jest coraz bliżej stania się podstawowym bramkarzem Manchesteru United. Po raz kolejny pojawił się w wyjściowej jedenastce w spotkaniu przeciwko Brighton & Hove Albion w Premier League, pomimo dostępności Davida de Gei. W artykule dla The Athletic, Carl Anka wskazuje przewagę Hendersona nad De Geą, lecz również punktuje problemy, które łączą obu bramkarzy.
Artykuł Carla Anki dla The Athletic – treść oryginalna
Poprzednim razem, gdy Manchester United mierzył się z Brighton w Premier League, spowodował taki chaos, że zwycięska bramka padła już po gwizdku kończącym spotkanie. Niedzielna odwrócona kolejka również miała wiele momentów zamieszania i odrobinę VARu zanim Manchester United po raz kolejny zdołał przepłynąć przez wzburzone wody i pokonać jedną z bardziej zaskakujących drużyn ligi.
Brighton zajmuje 16 miejsce w tabeli, ale jest jedną z najbardziej zaawansowanych taktycznie drużyn w lidze. Skautują dobrze, zarówno na rynku transferowym, jak i na temat swoich następnych przeciwników i ciągle szukają słabości i luk, których nie dostrzegają inne zespoły. Ich otwierająca bramka na Old Trafford padła po bezpośrednich dośrodkowaniach z lewej strony w strefę, w której Aaron Wan-Bissaka i Victor Lindelof często zostają zaszachowani. Jest coś dobrego w występach Brighton, nawet jeśli wyniki nie zawsze idą z tym w parze.
Brighton jest bystre, jednak kiedy drużyna Ole Gunnara Solskjaera zatrybi, potrafią zawrzeć ,,rozrywkę” w ,,dysfunkcjonalnym występie drużyny”.
Harry Maguire jest solidnym, jeśli nie spektakularnym środkowym obrońcą, który jest w stanie zagasić pożar i być emocjonalnym piorunochronem dla swojego, często nieobliczalnego, zespołu. W osobie Luke’a Shawa, mają prawdopodobnie lewego obrońcę w najlepszej formie w lidze. W osobach Marcusa Rashforda i Masona Greenwooda, Solskjaer ma dwóch bystrych i energetycznych napastników, a w osobach Bruno Fernandesa i (chociaż w mniejszym stopniu podczas niedzielnego spotkania) Paula Pogby, Manchester United może wystawić dwóch dynamicznych rozgrywających, zdolnych do stworzenia sytuacji z niczego. To właśnie inwencja Fernandesa i spokój Rashforda doprowadził do wyrównania, a zwycięska bramka nastąpiła po fantastycznym ,,podaniu przed podaniem” Shawa w akcji, którą ostatecznie wykończył Greenwood.
– Takie jest życie – powiedział menedżer Brighton, Graham Potter, na temat końcowego wyniku. Zwycięstwo 2:1 umacnia pozycję Manchesteru United na 2 miejscu w Premier League, 4 punkty przed trzecim Leicester City i 11 punktów nad piątym Tottenhamem, z 8 kolejkami do końca wyścigu o czołową czwórkę. Według prognozy FiveThirtyEight, Manchester United ma teraz 97 procent szans na kwalifikacje do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie.
Powtórzmy to w nowym akapicie dla podkreślenia.
Jest 5 kwietnia, ostatnia kolejka Premier League nastąpi dopiero 23 maja a Manchester United może już planować występy w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Nie byli w stanie zapewnić sobie tego tak wcześnie od sezonu 2017/18.
Te plany dotyczyć będą kilku spraw, zarówno w odniesieniu do planów taktycznych i ewentualnych ruchów na rynku transferowym.
– Mamy pewne wyobrażenie na temat tego jak będzie wyglądał skład w sierpniu kiedy rozpoczniemy sezon 2021/22 – powiedział Solskjaer w zeszłym tygodniu, a jednym z tematów, który z pewnością będzie się przewijał od teraz aż do dnia otwarcia, jest to, kogo menedżer Manchesteru United wybierze na swojego bramkarza nr 1.
– Mam opcję wyboru spośród dwóch świetnych bramkarzy. To przyjemność mieć ich tutaj – powiedział Solskjaer przed niedzielnym spotkaniem. – Mamy nadzieję, że będziemy mieć jeszcze dziewięć (meczów w Premier League) plus pięć meczów – chcemy również awansować jak najdalej w Lidze Europy (po ćwierćfinałach, które rozpoczną się w czwartek). Jestem pewien, że zobaczycie, jak obaj występują dla nas w bramce.
Solskjaer wybrał Deana Hendersona przeciwko Brighton, co było pierwszym spotkaniem ligowym od zatrudnienia Norwega w grudniu 2018 roku, w którym David de Gea zasiadł na ławce rezerwowych, pomimo bycia dostępnym do selekcji.
Rezultat tego wyboru był solidny, jeśli nie całkowicie przekonywujący.
Surowe liczby Hendersona sprawiły, że występ można ocenić na przyzwoity. Pomimo czasami chwiejnego występu Manchesteru United, Brighton oddało tylko trzy strzały na bramkę (łącznie pięć), a Henderson z łatwością obronił dwie z tych prób i dodatkowo obronił uderzenie głową Danny’ego Welbecka, które były zawodnik Manchesteru United wykorzystał dopiero po dobitce.
Był głośny podczas komunikacji ze swoją linią obrony i patrolował pole karne, a także obszar przed nim w intensywnym skupieniu. Jeśli Solskjaer ma zdołać przekształcić Manchester United w wysoko presującą, wieloaspektową drużynę atakującą, zdolną do strzelania bramek w błyskawicznym tempie z dowolnego kąta, wybór proaktywnego Anglika na bramkę ma dużo sensu.
Jak widać na poniższym obrazku, pozycja Hendersona daleko poza polem karnym i gotowość do zamiatania piłek oznacza, że wszyscy zawodnicy Manchesteru United z pola mogą wygodnie przebywać na połowie Brighton.
Dean Henderson's ambition allows United to play higher up the pitch. pic.twitter.com/3Nu09hynXC
— ?? Carl Anka ?? (@Ankaman616) April 4, 2021
Jednak Henderson jest podatny na wiele z tych samych problemów, które nękały De Geę w ostatnich sezonach.
W grudniu pisaliśmy, że chociaż Hiszpan nie jest już światowej klasy bramkarzem, którym był w szczytowym sezonie 2017/18, nadal jest w stanie zrobić wystarczająco dużo rzeczy, które sprawiają, że jest wart wystawiania, jeśli czwórka obrońców Manchesteru United zapewnia mu właściwą ochronę.
Linia obrony Solskjaera może czasami mieć problemy ze swoim kształtem i być niezdecydowana, czy powinni presować wysoko, aby pomóc w presji zbiorowej, czy też usiąść głęboko i czekać, aby odeprzeć wszelkie wtargnięcia. De Gea ma problemy w bramce Manchesteru United, po części dlatego, że nie może kierować czwórki obrońców w sposób, który powstrzymałby ataki, zanim do niego dotrą, i często w rezultacie zostaje otoczony.
Henderson jest głośniejszy w swoim dowodzeniu, ale w niedzielę były momenty, w których Brighton próbowało otoczyć również i jego.
Potter kazał swoim zawodnikom obciążyć pole karne, wysyłając wahadłowe dośrodkowania i mieć nadzieję, że wykorzystają wszelkie wycieki, które zaoferuje Henderson.
To była taktyka, którą Sheffield United zastosowało wcześniej w tym sezonie. Ich ówczesny menedżer, Chris Wilder, być może starał się wykorzystać słabość, którą Henderson wykazał podczas treningu w Shirecliffe podczas dwóch lat swojego wypożyczenia.
Henderson sprostał wówczas wyzwaniu, a także pokonał to, które zaproponowało Brighton (choć musiał powtórzyć swoją pierwszą próbę złapania jednego rzutu rożnego po pół godziny gry), ale jest coś nie tak w obronie Manchesteru United. Proszą pojedynczych zawodników, aby ich zdolności formowały blok defensywny, zamiast stworzyć system, w którym ich indywidualne zdolności byłyby raczej czymś dodatkowym niż koniecznością.
Komunikacja i progresywne ustawienie Hendersona może być początkiem do gry Manchesteru United z wysoką linią, ale zespół będzie musiał presować w bardziej spójny sposób i wypracować kilka bruzd w środku pola, aby wszystko działało.
Będą to wątki do uporządkowania do końca tego sezonu i być może następnego. Na razie Manchester United ponownie wygrywa i wygląda na to, że Henderson i De Gea będą mieli wystarczająco dużo czasu na grę, zanim Solskjaer zdecyduje się na swój numer 1 w następnym sezonie.
– W kwestii sytuacji Deana i Davida, wiem, że to temat, który będzie trafiał na nagłówki i papier do pakowania ryb i frytek – powiedział po meczu menedżer Manchesteru United.
– Ale mam dwóch świetnych bramkarzy i najważniejsze jest to, aby znaleźć spotkania, w których obaj będą grać – nie te same spotkania oczywiście. Obaj zasługują, aby grać więcej niż grają i jest to po prostu decyzja, którą muszę podejmować za każdym razem.
Poprzednim razem, gdy Manchester United (prawie) miał zapewniony udział w Lidze Mistrzów w kwietniu, byli niekonsekwentni w obronie, czasami nieprzekonywujący w ataku, a Pogba pojawiał się na nagłówkach gazet, będąc łączony z odejściem z klubu.
W tamtym sezonie, dobry bramkarz utrzymał wszystko w ryzach.
Teraz, w 2021 roku, chociaż niektóre rzeczy o dziwo pozostały bez zmian, kilka może zacząć się zmieniać na lepsze.
Dyskusja