Erling Haaland w zeszłym roku był celem transferowym Manchesteru United, jednak jego transferu nie udało się zrealizować. Klub z Old Trafford jest gotowy ponownie spróbować podpisać kontrakt z bramkostrzelnym napastnikiem Borussii Dortmund.
Manchester United jako priorytetowy cel transferowy na pozycję napastnika uznał Erlinga Haalanda. Norwegiem interesuje się kilka klubów z europejskiej czołówki.
„Manchester Evening News” donosi, że menedżer Ole Gunnar Solskjaer i dyrektor sportowy John Murtough są zgodni co do tego, że 20-letni Norweg był i nadal jest idealnym następcą Romelu Lukaku. Klub z Old Trafford już rok temu próbował ściągnąć do siebie Haalanda, gdy ten grał jeszcze w Red Bullu Salzburg.
Haaland zdobył w tym sezonie 37 bramek w 35 meczach dla Borussii Dortmund i reprezentacji Norwegii. Dla niemieckiej drużyny, napastnik zdobył już 47 bramek w 48 występach, odkąd 15 miesięcy temu przeniósł się do Bundesligi.
„Czerwone Diabły” szukają również na rynku nowego środkowego obrońcy, ale możliwe, że będą wstanie zainwestować znaczne pieniądze na wzmocnienie tylko jednej pozycji. Uważa się, że Haaland żąda tygodniowej pensji w wysokości 350 tys. funtów. Jego sprowadzeniem zainteresowany jest również Manchester City, gdyż bliski odejścia w lecie jest Sergio Aguero.
Inny cel Manchesteru United, Harry Kane wydaje się być nieosiągalny, a źródła zbliżone do Tottenhamu donoszą, że próby ściągnięcia Kane’a przez klub z Manchesteru są traktowane jako żart. 27-letni Anglik ma ważny kontrakt do 2024 roku i jego zakup wiązałby się z dziewięciocyfrową kwotą.
Haaland ma w umowie z klubem z Dortmundu, klauzulę odejścia wynoszącą 75 milionów euro, która prawdopodobnie będzie aktywna w przyszłym roku, ale Dortmund może być zmuszony do sprzedaży swojej gwiazdy tego lata, ze względu na finansowe konsekwencje pandemii COVID-19.
Dyrektor klubu Hans-Joachim Watzke przyznał w zeszłym miesiącu, że klub może być zmuszony do „oddania zawodnika”. Borussia zajmuje obecnie piąte miejsce w Bundeslidze i jest zagrożona brakiem awansu do kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
– Jeśli w przyszłym sezonie ma zabraknąć widzów na stadionach, to musimy zacząć myśleć o sprzedaży zawodników. Nie będziemy szaleńczo prosić o kredyt bankowy, aby tego uniknąć – powiedział Watzke.
Anthony Martial zanotował regres po swoim najlepszym sezonie 2019/20, w którym zdobył 23 gole, a jak informowały media w zeszłym tygodniu, włodarze na Old Trafford nie są pewni, czy przedłużyć kontrakt Edinsona Cavaniego, ze względu na jego problemy zdrowotne.
Manchester United winą za upadek, wartego 20 milionów euro, transferu Haalanda obarczył jego agenta, Mino Raiolę, a z klubu dochodziły głosy, że warunki transferu były „złe dla całej branży”. Osoby zbliżone do rodziny Haalanda zawsze uważały, że prawdopodobnie przeniesie się on do Niemiec.
Pomimo obecności Raioli, w Manchesterze wierzą, że relacje Solskjaera z Haalandem, którzy znają się jeszcze z Molde oraz talent Norwega przeważają kwestię radzenia sobie z agentem, który wielokrotnie próbował załatwić odejście z Old Trafford Paula Pogby.
Solskjaer ujawnił w tym miesiącu, że wciąż jest w kontakcie z Haalandem.
– Kiedy masz dzieci albo piłkarzy, jako trener, podążasz za nimi, więc ja utrzymuję kontakt z Erlingiem. Wspaniale jest widzieć, jakim stał się zawodnikiem i wiem, że będzie pracował, aby cały czas się poprawiać. Jest zawodnikiem Dortmundu i po prostu życzymy mu tam dobrze i zobaczymy, co życie przyniesie później. Kto nie był nim zainteresowany rok temu? Każdy powie, że bierze się najlepszych zawodników na świecie. Erling jest topowym graczem.
Chociaż Raiola rozsierdził działaczy z Old Trafford, nalegając na odejście Pogby oraz mówiąc, że piłkarz jest „nieszczęśliwy” przeddzień decydującego meczu Ligi Mistrzów z RB Lipsk w grudniu, Włoch nadal cieszy się niezłymi relacjami z wiceprezesem wykonawczym Edem Woodwardem.
Manchester United jawnie odmówił zerwania kontaktów z Raiolą, ze względu na jego gwiazdorską klientelę, a niektóre źródła klubowe wydobyły pozytywy z jego wywiadu z „Daily Telegraph”, nawet jeśli Raiola powiedział, że żałuje, że nie przeniósł Pogby do Realu Madryt.
Raiola od tego czasu mówił o swoim pragnieniu przeniesienia jednego ze swoich elitarnych klientów do Madrytu, a niektórzy uważają, że właśnie taką ścieżkę kariery zaplanował dla Haalanda. Po ataku na dom Woodwarda w Cheshire, Raiola zamieścił wiadomość o swoim wsparciu na Instagramie, ale ci, którzy mieli do czynienia z Raiolą, uważają, że była to sztuczka, mająca na celu złagodzenie negocjacji na temat możliwego odejścia Pogby.
Dyskusja