Nemanja Matic ma wiele wspaniałych wspomnień z oglądania w dzieciństwie zarówno Manchesteru United, jak i AC Milan, a przed czwartkowym starciem Ligi Europy z włoską drużyną pomocnik wspominał graczy, którzy byli jego idolami w tamtym czasie.
Serb nie tylko kibicował Manchesterowi United, ale także obserwował wielu świetnych bałkańskich graczy, którzy odcisnęli swoje piętno w Serie A. Dejan Savicevic i Boban byli dwoma, którzy wyróżniali się na boisku, kiedy Nemanja był dzieckiem.
W ekskluzywnym wywiadzie w ramach oficjalnego programu meczowego, United Review, Matić powiedział: – Dla mnie Savicevic był najlepszym graczem. Myślę, że jeśli zapytacie kibiców Milanu, którzy pamiętają jego grę, to powiedzą to samo, ponieważ był wyjątkowym zawodnikiem i wtedy był dla mnie jednym z najlepszych w Europie.
– Boban też był świetny, a po drugiej stronie w Interze Mediolan Dejan Stankovic. Był niesamowity i wygrał z nimi wiele trofeów. Miałem okazję trochę z nim pograć, także z Nemanją Vidicem… więc tak, liga włoska była dla mnie prawdopodobnie najlepszą ligą na świecie w latach 90-tych.
Spoglądając w przyszłość na czwartkowe starcie 1/8 Ligi Europy, Matic omówił umiejętności dwóch znajomych: Zlatana Ibrahimovicia i Diogo Dalota.
– Przede wszystkim obaj są wspaniałymi ludźmi – zadeklarował. – Zlatan jest trochę bardziej doświadczony; Diogo dopiero zaczyna swoją karierę i ma jeszcze spokojnie 15 lat grania przed sobą. Zlatan ma tylko 10 – dodał z uśmiechem.
– Wspaniale będzie ich zobaczyć, ale mam nadzieję, że to nie będzie ich szczęśliwy dzień! Oczywiście życzymy im wszystkiego najlepszego w Serie A. To najlepsi gracze, zwłaszcza Zlatan. Jeśli ma być gotowy do gry, to na pewno spróbuje ponownie pokazać swoje umiejętności, ale mogę mu polecić, aby mnie unikał! [Śmiech]
Oceniając wpływ, jaki Dalot wywarł na klubie z Mediolanu podczas wypożyczenia w tym sezonie, Matić dodał: – Widziałem kilka meczów i za każdym razem grał dobrze. Myślę, że to był dla niego dobry ruch. Otrzymuje minuty na boisku i gra w innym dużym klubie.
– Gra w Mediolanie to jak gra w Manchesterze United. Jest duża presja, wielu kibiców podąża za tobą. Dobrze sobie radził do tej pory i mam nadzieję, że tak pozostanie i któregoś dnia powróci do nas i będzie grał dla tego klubu.
Dyskusja