Teden Mengi przebywa aktualnie na wypożyczeniu w Derby County. Młody środkowy obrońca postanowił udzielić wywiadu, w którym opowiedział nieco o treningach w Manchesterze United, przyjaźniach pozaboiskowych oraz swoim mentorze.
Mengi przebywa aktualnie na półrocznym wypożyczeniu w Derby County, które prowadzone jest przez legendę Manchesteru United, Wayne’a Rooney’a. “The Rams” grają na zapleczu angielskiej ekstraklasy i jak na razie dzielnie walczą o utrzymanie w tegorocznej kampanii.
18-latek dołączył do zespołu “Wazzy” pod koniec styczniowego okienka transferowego, a pierwszą połowę sezonu spędził trenując z kadrą Ole Gunnara Solskjaera oraz grając w zespole U-23.
Anglik zdążył już zadebiutować w seniorskiej drużynie w meczu z austriackim LASK Linz w ramach rozgrywek Ligi Europy. Mengi znalazł się również w kadrach meczowych (Luton oraz Brighton) w rozgrywkach Carabao Cup.
Środkowy obrońca w wywiadzie dla UMM ujawnił kto był jego najcięższym rywalem na treningach u Ole Gunnara Solskjaera.
– Na pewno będzie to Rashford. On widzi pewne rzeczy na boisku, zanim ty je zauważysz. Jego szybkość powoduje, że trudno jest go zatrzymać.
Mengi w swojej karierze reprezentował wiele drużyn młodzieżowych Manchesteru United na różnych poziomach. Wydaje się, że za niedługo zawodnik zawita do pierwszego zespołu “Czerwonych Diabłów”. Warto dodać, że 18-latek przyjaźni się z innym absolwentem klubowej akademii, który już gra w zespole Ole Gunnara Solskjaera – mowa o Masonie Greenwoodzie.
– Ja i Mason [Greenwood] chodziliśmy razem do szkoły Manchesteru United od 9. roku życia. Razem zaczynaliśmy i ciężko pracowaliśmy, jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi. Motywował mnie oraz zawsze mi pomagał, kiedy tylko tego potrzebowałem. Dobrze jest mieć Masona blisko siebie.
Zdaniem 18-latka nie tylko Greenwood miał pozytywny wpływ na niego. Środkowy obrońca nie ukrywa, że wiele zawdzięcza również Brandanowi Williamsowi, który podobnie jak Greenwooda też gra w seniorskiej kadrze Manchesteru United.
– Wiem, że nie gra za wiele w tym sezonie. Jest bardzo pokornym chłopakiem, który wie, że jego czas jeszcze nadejdzie, dzięki temu go zauważono. W poprzednim sezonie graliśmy razem w zespole U-23, jednak on ciężko pracował i osiągnął to, co chciał – wywalczył sobie awans do pierwszego zespołu.
Aktualnie Mengi rozwija się pod okiem Wayne’a Rooney’a, jednak 18-latek nie ukrywa, że ma jeszcze jednego mentora, który dba o jego rozwój. Środkowy obrońca utrzymuje kontakt Rio Ferdinandem, który przez lata był podstawowym obrońcą w zespole z Old Trafford.
– Inspiruje mnie, bo doskonale wiem co osiągnął podczas swojej kariery w Manchesterze United, a grał na tej samej pozycji, co ja. Pomaga mi do dzisiaj. Zawsze jest ze mną w kontakcie i sprawdza co u mnie słychać.
Dyskusja