Po wyjazdowym zwycięstwie przed tygodniem z Evertonem 2:0, w miniony weekend “Czerwone Diablice” musiały wejść w skórę piłkarek “The Toffees” i teraz to one uległy w takich rozmiarach na własnym boisku zawodniczkom Reading.
Zawodniczki gospodarzy zaatakowały jako pierwsze, po dobrej akcji rozegranej między Oną Battle a Leahą Galton. Jednak niewiele później, to piłkarki “Czerwonych Diablic” wybijały piłkę z linii bramkowej po strzale Rachel Rowe. Tym samym już sam początek meczu zwiastował wyrównany pojedynek.
Żadna ze stron w pierwszej połowie przez długi czas nie potrafiła przejąć kontroli nad meczem. Jednak bliżej przerwy, to podopieczne Casey Stoney stawały się coraz bardziej groźne. Jednak pomimo kilku prób na tablicy świetlnej utrzymał się wynik 0:0.
Zaraz po wznowieniu gry mocniej do ataku rzucili się goście, spychając na chwilę gospodarzy do defensywy. Jednak mecz wciąż bardziej układał się w stylu akcja za akcję. Z jednej strony zagrożenie stwarzać próbowała Leaha Galton, aby po chwili z daleka groźnie uderzała po stronie Reading Jess Fishlock.
Niedługo potem Leah Galton miała prawdopodobnie najlepszą dla Manchesteru United szansę na zdobycie gola w tym spotkaniu po dośrodkowaniu od Kirsty Hanson, ale jej strzał z bliskiej odległości został obroniony przez golkiperkę rywalek.
“Czerwone Diablice” poczuły wiatr w żagle i atakowały dalej. Najpierw Katie Zelem strzeliła niewiele nad poprzeczką, a następnie Ona Battle zmusiła bramkarkę rywalek do kolejnej interwencji.
Właśnie wtedy mecz wszedł w swoją decydującą, trzyminutową fazę. Strzał Angharad James z bliskiej odległości został wybroniony przez Mary Earps, w wyniku czego goście mieli rzut rożny, po którym skutecznym strzałem głową prowadzenie swojej drużynie dała kapitan Reading, Natasha Harding.
Piłkarki gospodarzy jeszcze nie otrząsnęły się po pierwszym ciosie, a dwie minuty przegrywały już 0:2. Danielle Carter popisała się celnym strzałem z rzutu wolnego.
“Czerwone Diablice” mimo wszystko się nie załamały i próbowały rzucić się do odrabiania strat. Swoje okazje miały Katie Zelem, a także Maria Thorisdottir, ale to wyraźnie nie było popołudnie zawodniczek Manchesteru United.
Tym samym “Czerwone Diablice” dość niespodziewanie poniosły swoją drugą porażkę w tym sezonie w lidze. To oznacza, że w 14 meczach podopieczne Casey Stoney zdobyły 32 punkty (10 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki). Zawodniczki Manchesteru United znajdują się na pozycji wiceliderek i mają tyle samo punktów, co prowadzące w tabeli piłkarki Chelsea, ale ekipa “The Blues” rozegrała o jedno spotkanie mniej. Dodatkowo za plecami “Czerwonych Diablic” znajduje się Manchester City, który w przypadku wygrania zaległego meczu, także wyprzedzi ekipę Casey Stoney.
W swoim kolejnym meczu piłkarki Manchesteru United zagrają na wyjeździe niezwykle ważne spotkanie w derbach miasta. Pojedynek ten odbędzie się już w najbliższy piątek (12 lutego). Zajęcie miejsca 1.-3. w FA Women’s Super League pozwala na udział w kobiecej Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie.
Manchester United – Reading 0:2 (Harding 63′, Carter 65′)
Skład piłkarek Manchesteru United: Earps – Thorisdottir, A.Turner, M.Turner, Batlle – Ladd (Groenen 54′), Zelem (c) (Fuso 87′) – Hanson (Sigsworth 57′), Toone, Galton – Press
Niewykorzystane zmiany: Bentley, Harris, Bourne, Jones, Ross
Dyskusja