Oficjalnie wiemy już, co znajdzie się na plecach nowego nabytku Manchesteru United. W czwartek oficjalnie potwierdzono przybycie Iworyjczyka zakupionego z Atalanty do klubu z Old Trafford.
Młody skrzydłowy zagrał w tym sezonie w pięciu meczach seniorskiego zespołu z Bergamo, w których udało mu się strzelić gola w Serie A. Piłkarz zadebiutował też w fazie grupowej Ligi Mistrzów, gdy to wszedł z ławki rezerwowych w meczu z FC Midtyjlland.
Klubowe media oficjalnie poinformowały, że Diallo otrzymał trykot z numerem 19. Zawodnik nie będzie miał za to nazwiska na plecach, a zamiast niego fani będą mogli podziwiać jego imię “Amad”. We Włoszech piłkarz ten biegał z numerem 79 na plecach.
Manchester United's number 19 ? @Amaddiallo_19 pic.twitter.com/mDEU5tw3qM
— The United Stand (@UnitedStandMUFC) January 8, 2021
Kto nosił numer 19 w przeszłości?
Odkąd w sezonie 1993/94 Premier League wprowadziło przypisywanie numeru na trykocie do konkretnego zawodnika, numer 19 nosiło kilku ciekawych graczy, kopiących piłkę z diabełkiem na piersi.
Zaczęło się od absolwenta Class of ’92, Nicky’ego Butta, który z “dziewiętnastką” wystąpił 78 razy zanim w 1996 roku przerzucił się na bardziej charakterystyczną “ósemkę”. Później numer 19 nosili tacy piłkarze jak Ronny Johnsen, Ricardo, Eric Djemba-Djemba, Gerard Pique i James Wilson.
Numer ten dumnie przez jedną pełną kampanię (pełne 38 spotkań) nosił też Edwin van der Sar w sezonie 2005/06 i dopiero później otrzymał “jedynkę”. To jednak nie on, ani żaden z wcześniej wymienionych piłkarzy nie jest najpowszechniej kojarzony z numerem 19. Manchesteru United, bowiem to Dwight Yorke strzelił 65 bramek, nosząc go na plecach.
Zwycięzca potrójnej korony z 1999 roku nie miał go jednak najdłużej w historii klubu, a to za sprawą Danny’ego Welbecka, który zajmował ten numer przez sześć lat (od 2008 roku do odejścia z klubu).
Ostatnią “dziewiętnastką” Manchesteru United był Marcus Rashford, który teraz będzie dzielił szatnię z młodziutkim Diallo. Anglik wystąpił w trykocie z tym numerem 105 razy i w tym czasie pokonał golkiperów rywali 24-krotnie.
Dyskusja