Mecz z West Bromwich Albion, pomimo wyraźnej przewagi “Czerwonych Diabłów”, zakończył się wynikiem tylko 1:0. Jedyną bramkę w spotkaniu zdobył Bruno Fernandes, wykorzystując rzut karny. Było to pierwsze ligowe zwycięstwo Manchesteru United na własnym boisku w tym sezonie. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami pomeczowymi*.
David de Gea – Ponownie pokazał dlaczego jest bramkarzem nr 1 w zespole z Old Trafford. Hiszpan musiał zachować czujność pomimo ewidentnej przewagi Manchesteru United na boisku, gdyż zespół West Bromu wyczekiwał na błędy zawodników gospodarzy, aby móc przeprowadzić zabójczą kontrę. Na szczęście dla podopiecznych Solskjaera, De Gea powstrzymał napastników rywali, ratując kilkukrotnie zespół przed utratą bramki. Ocena: 8
Aaron Wan-Bissaka – Młody Anglik zrobił to, co potrafi najlepiej. Po prostu zniwelował jakiekolwiek zagrożenie ze strony rywali na prawej flance. Ponownie jednak dało zauważyć się jego ograniczone zaangażowanie w grę ofensywną drużyny. Ocena: 7
Victor Lindelof – Szwed rozegrał kolejne świetne spotkanie u boku kapitana zespołu, Harry’ego Maguire’a. Wystrzegał się błędów, które dość często mu się przytrafiały na boisku. Ostatecznie jego świetna dyspozycja pomogła zachować czyste konto z tyłu. Ocena: 7
Harry Maguire – Bardzo dobry mecz kapitana “Czerwonych Diabłów”, który ponownie udowadnia, że zasługuje na opaskę kapitana, świetnie dyrygując całemu blokowi defensywnemu. Oprócz nienagannej postawy w defensywie, warto odznaczyć jego świetne rozgrywanie piłki oraz niezwykle groźny strzał na bramkę rywali, który oddał po jednej z wrzutek z rzutu rożnego. Ocena: 8
Harry Maguire’s game by numbers vs. West Brom:
89% pass accuracy
7/10 long passes
7 ball recoveries
4/6 aerials won
3 interceptions
2 clearances
2 shots
1 clean sheetAnother solid showing from the skipper. ? pic.twitter.com/ispwA6vkW5
— Statman Dave (@StatmanDave) November 21, 2020
Alex Telles – Było to dopiero jego drugie spotkanie w barwach Manchesteru United i zarazem debiut w Premier League. Jednak pomimo takiej presji, pokazał się z najlepszej strony na boisku. Zdominował lewą flankę, nie pozwalając na wiele rywalom. Nie można zapomnieć również o jego wkładzie w grę ofensywną zespołu. Ocena: 8
Alex Telles’ Premier League debut by numbers:
100% aerials won
100% tackles won
84% pass accuracy
25 final third passes
11 ball recoveries
3 passes into the box
2 interceptions
2 fouls won
2 shotsGood to see him finally get his league debut. ?? pic.twitter.com/xB2mSqZJEw
— Statman Dave (@StatmanDave) November 21, 2020
Nemanja Matić – Był to bardzo dobry mecz w wykonaniu Serba. Wraz z Fredem stworzyli duet, który uniemożliwił grę rywalom środkiem pola. Ocena: 7
Fred – Brazylijczyk rozegrał kolejne świetne spotkanie, zabezpieczając środek boiska przed kontratakami rywali. Odbierał 12 razy piłkę rywalom oraz wygrał aż trzy starcia w walce o nią. Pomocnik został zmieniony w 84 minucie spotkania. Ocena: 7,5
Fred made more ball recoveries [12] and won more tackles [3] than any other Man Utd player vs. West Brom.
Tireless. ??? pic.twitter.com/xqmvEkV1jN
— Statman Dave (@StatmanDave) November 21, 2020
Juan Mata – Przeciętny mecz. Skrzydłowy od początku miał problemy z przedarciem się przez defensywę rywali. Jednak ponownie trzeba pochwalić jego współpracę boiskową z Bruno Fernandesem, której efektem było wspaniałe podanie Portugalczyka do wbiegającego w pole karne rywali. Warto dodać, że to właśnie po wrzutce Maty, sędzia podyktował rzut karny dla “Czerwonych Diabłów”. Hiszpan został zmieniony w 62. minucie. Ocena: 6,5
Bruno Fernandes – Zamienił na bramkę “jedenastkę”, jednak nie za to należy mu się wyróżnienie dla najlepszego gracza meczu. Wszystkie groźne akcje rozpoczynały się właśnie od Bruno, który był wiodącą postacią w ekipie Solskjaera. Rozgrywał piłkę niemal bezbłędnie, posyłając m.in. wspaniałe podanie do Juana Maty, któremu ostatecznie nie udało się skierować tej piłki do nabiegającego napastnika. Rozgrywał, dośrodkowywał, strzelał na bramkę. Lider, potrafiący znacznie więcej niż wykorzystywanie rzutów karnych. Ocena: 9
Bruno Fernandes vs. West Brom [pitch rank]:
61 accurate passes [3rd]
42 final third passes [1st]
6 chances created [1st]
4 shots [=1st]
3 accurate crosses [1st]
3 fouls suffered [=1st]
2 shots on target [=1st]
1 goal [1st]Main man. ?? pic.twitter.com/8Sy0qW5IWu
— Statman Dave (@StatmanDave) November 21, 2020
Chances created in the Premier League so far this season:
? Bruno Fernandes [26]
? Kevin De Bruyne [23]
? Jack Grealish & Mo Salah [21]Not bad for a penalty merchant. ? pic.twitter.com/KanE9Yo0Ey
— Statman Dave (@StatmanDave) November 21, 2020
Marcus Rashford – Na boisku mogliśmy podziwiać jego obiecująco wyglądające zgranie z Alexem Tellesem. Obaj zaprezentowali nam parę nowych elementów taktycznych w układance Solskjaera. Niestety, poza tym Anglik nie wpłynął jakoś znacząco na grę zespołu, co skończyło się zmianą w 79. minucie. Ocena: 6,5
Anthony Martial – Francuz był bardzo aktywny pod bramką rywali, jednak spotkanie skończył z pustym kontem. Na jego nieszczęście, golkiper rywali zaprezentował się bardzo dobrze, wyciągając kilka znakomitych uderzeń. – Ocena: 6,5
Rezerwowi:
– Edinson Cavani – Urugwajczyk pojawił się na boisku w 62. minucie, zmieniając Juana Matę. Miał świetną okazję do zdobycia bramki, lecz jego strzał został zablokowany przez zawodnika drużyny przeciwnej. W końcówce spotkania otrzymał żółtą kartkę za niepotrzebny faul. Ocena: 6
– Donny van de Beek – Holender zmienił w 79. minucie Marcusa Rashforda, jednak nie miał większego wpływu w poprawę gry drużyny. Ocena: 6
– Scott McTominay – Wszedł na ostatnie minuty za zmęczonego Freda, który zasługiwał na odpoczynek po tak udanym spotkaniu. Brak oceny
Trener:
Ole Gunnar Solskjaer – Fani nadal zastanawiają się, kiedy od pierwszych minut zobaczą Donny’ego van de Beeka. Jak nie w takich meczach, to kiedy? Pomijając brak Holendra w pierwszym składzie, co nadal jest kwestią dość kontrowersyjną, to raczej można pochwalić norweskiego szkoleniowca za dobór składu na mecz z West Bromwich Albion. Również nie można przyczepić się do zmian personalnych dokonywanych w trakcie spotkania, choć mogły one nastąpić nieco wcześniej. Ostatecznie nie sposób odnieść wrażenia, że sobotnie starcie udało się wygrać dość szczęśliwie. Szkoleniowiec w końcu musi przygotować drużynę do gry przeciwko słabszym rywalom, którzy preferują grę z kontry. Ocena: 7
* Oceny pomeczowe nie odzwierciedlają zdania całej redakcji, tylko konkretnego redaktora.
Dyskusja