Zespół z Londynu wybiegnie w sobotę na murawę pozbawiony aż czterech defensorów. Z powodu urazów nie zagrają Gary Cahill, Patrick van Aanholt, James Tomkins i Nathan Ferguson.
Zespół Roya Hodgsona wygrał spotkanie z Southampton, które inaugurowało ich ligowy sezon. Jedyną bramkę spotkania zdobył były zawodnik Manchesteru United, Wilfried Zaha.
Już w tamtym spotkaniu “Orły” musiały wystawić Cheikhou Kouyate, czyli nominalnego środkowego pomocnika, na pozycji stopera. Partnerował mu niedoświadczony Tyrick Mitchell biegający po lewej flance obrony.
Chociaż podczas meczu z United zabraknie czterech piłkarzy, to londyński klub może cieszyć się powrotem kilku zawodników. Mamadou Sakho wrócił ostatnio do gry i wystąpił przeciwko Bournemouth w Carabao Cup, a Christian Benteke i Connor Wickham wznowili treningi z drużyną.
– Zaczynamy odzyskiwać piłkarzy po kontuzjach – mówił Roy Hodgson. – Mamadou Sakho jest ostatnim, który mógł wziąć udział w sesjach treningowych. Christian Benteke i Connor Wickham wzięli dziś [w czwartek] udział w treningu, aczkolwiek w przypadku Connora był on bardziej zmodyfikowany, niż u Christiana.
– Mamy też nadzieję, że Jairo Riedewald będzie jutro trenował – nie trenował dziś z pierwszym zespołem – ale mamy nadzieję, że jutro wróci z kontuzji, którą wyłapał w zeszłym tygodniu.
Jeśli chodzi o kadrę Manchesteru United, to w poniedziałek do treningów wrócili Paul Pogba, Nemanja Matić, Juan Mata, Fred, Aaron Wan-Bissaka i Eric Bailly, a Bruno Fernandes rozpoczął przygotowania jeszcze w weekend.
Poza składem jest Axel Tuanzebe, a jedynym zawodnikiem seniorskiej drużyny, który nie wrócił jeszcze do treningów jest Sergio Romero, który najprawdopodobniej szuka nowego klubu. Do dyspozycji Solskjaera powinien też być Mason Greenwood.
Dyskusja