Saga z udziałem Jadona Sancho wydaje się nie mieć końca i najprawdopodobniej będzie trwała do zakończenia letniego okna transferowego. Kolejną garścią informacji w tej sprawie podzielił się Fabrizio Romano.
Która to już informacja wskazująca, że piłkarz Borussii Dortmund, Jadon Sancho, jest priorytetem Manchesteru United w bieżącym oknie transferowym? To kolejna telenowela po Bruno Fernandesie z udziałem “Czerwonych Diabłów”. Ole Gunnar Solskjaer nieustannie naciska na władze klubu w kwestii angielskiego skrzydłowego, ale największy problem w tej sprawie bez przerwy stanowi suma odstępnego.
Ponownie takie pogłoski potwierdza transferowy guru, Fabrizio Romano, podtrzymujący swoje poprzednie wieści, że “Czerwone Diabły” porozumiały się z piłkarzem w kwestii indywidualnego kontraktu. Przeszkodą nie jest również opłata dla agenta 20-letniego gracza, jak sugerują m.in. Mike McGrath z “The Telegraph” czy Laurie Withwell z serwisu The Athletic.
#mufc are still working on a deal for Jadon Sancho. The impasse at the moment is with the wages and, the agent fee primarily #mulive [@lauriewhitwell]
— utdreport (@utdreport) September 9, 2020
At the moment, #mufc and Borussia Dortmund are not close on fee or how the package would be structured for Jadon Sancho. United are aware they risk falling behind in the race to sign other players if the situation drags on #mulive [@mcgrathmike]
— utdreport (@utdreport) September 9, 2020
Fabrizio Romano uważa, Jadon Sancho ma być absolutnie gotowy i “nakręcony” na przenosiny na Old Trafford. Do rozmowy i konsensusu Manchesteru United z zawodnikiem BVB doszło miesiąc temu.
Jadon Sancho is absolutely ready and 'buzzing' to join #mufc. He decided a month ago to talk about this opportunity. The problem is not the personal terms or agent fees #mulive [@FabrizioRomano, here we go podcast]
— utdreport (@utdreport) September 9, 2020
Reprezentant Anglii nie zamierza jednak iść śladami Ousmana Dembele i Pierre’a-Emericka Aubemayanga i wymuszać na władzach wicemistrza Niemiec swojego transferu. Wychowanek Manchesteru City wyjawił już, że czuje się dobrze w zespole Luciena Favre’a i widzi tam szanse na dalszy rozwój.
Jedyną szansą, aby ta męcząca saga transferowa dobiegła końca, jest wyłożenie na stół 120 milionów euro. Borussia Dortmund bez najmniejszych oporów zaakceptowałaby taką propozycję, a Sancho dołączyłby do Manchesteru United bez żadnego problemu.
Jadon Sancho is not going to go on strike at Borussia Dortmund. He's happy but if #mufc pay €120m then he is ready to join with no problems #mulive [@FabrizioRomano, here we go podcast]
— utdreport (@utdreport) September 9, 2020
Dyskusja