Władze The Football Association wyszły z inicjatywą, by obecny sezon Premier League dokończyć na Wembley – takie rewelacje ujawnili dziennikarze “The Times”. Kluby miałyby rozgrywać na tym stadionie nawet po kilka meczów w ciągu jednego dnia.
Przedstawiciele krajowych federacji piłkarskich wytężają umysły, by znaleźć odpowiedni sposób na dokończenie obecnego sezonu, a co za tym idzie – uniknięcia olbrzymich strat finansowych, jakie grożą w przypadku niedokończenia sezonu. W związku z pandemią koronawirusa, najlepsze ligi w całej Europie już od około miesiąca nie rozgrywają meczów i wciąż nie wiadomo, kiedy piłkarze wrócą na boiska.
Słyszymy jednak o najróżniejszych pomysłach dokończenia sezonu. Na taki, według informacji “The Times”, wpadły władze The Football Association, które zaproponowały klubom Premier League, by pozostałe mecze obecnego sezonu rozegrać w Londynie na Wembley. Na tym stadionie miałoby się odbywać nawet kilka meczów dziennie, jeden po drugim. Wszystkie rzecz jasna bez udziału kibiców. Takie rozwiązanie ułatwiłoby także prace mediom i telewizji, które nie musiałby przemieszać się po różnych stadionach.
Kluby mogłyby również korzystać z narodowego centrum treningowego, czyli St. George’s Park w Burton, oddalonym od Londynu o około 200 kilometrów. Ośrodek ten, oprócz hotelu na ponad dwieście pokoi, ma również do dyspozycji trzynaście boisk, w tym pięć odpowiednio oświetlonych, co ułatwiłoby klubom przygotowania do meczów.
Według “The Times”, władze Premier League sezon chcą wznowić na samym początku czerwca, jednak nie jest to ostateczna decyzja. Ta zależy do sytuacji w kraju związanej z koronawirusem i decyzji odpowiednich służb, które muszą wyrazić zgodę na wznowienie rozgrywek.
Dyskusja