Callum Wilson w ostatnim czasie łączony jest z transferem do Manchesteru United. Napastnik Bournemouth nie dał się jednak wciągnąć w dyskusję i przyznał, że takie spekulację niespecjalnie go interesują.
Reprezentant Anglii na obecnym etapie sezonu ma na swoim koncie pięć bramek i asystę. Dobra forma zapewniła mu uznanie w oczach selekcjonera kadry narodowej, który powołał piłkarza “Wisienek” na ostatnie spotkania eliminacyjne do EURO 2020. Niewykluczone jednak, że Gareth Southgate nie jest jedynym trener, który uważnie obserwuje postępy wychowanka Coventry City.
Ole Gunnar Solskjaer poszukuje bowiem napastnika na rynku transferowym. Dotychczas, według mediów, obiektem zainteresowań byłego trenera Molde FK byli między innymi Mario Mandżukić czy też Erling Braut Haaland. Teraz rzekomo do grona potencjalnych wzmocnień dołączył 27-latek.
W rozmowie z versus.uk.com, Callum Wilson stwierdził jednak, że nie zwraca uwagi na spekulacje dotyczące jego osoby.
– Zwykle dowiaduję się o takich plotkach od ludzi, którzy do mnie podchodzą i je powtarzają. Ja wtedy odpowiadam “wiecie dokładnie tyle samo, co ja” – mówił.
– Nie słucham tego. Nie czytam gazet i nie śledzę spekulacji transferowych na Twitterze. Staram się skupiać na sobie. Właśnie podpisałem kontrakt z Bournemouth, więc jestem zaangażowany. Staram się, aby nic nie wpłynęło na moją grę – zakończył Anglik.
Dyskusja