Właściciele Manchesteru United, rodzina Glazerów, zdaniem Lauriego Whitwella z serwisu The Athletic, nie ma zamiaru sprzedawać klubu z Old Trafford, a ewentualnie pochyli się nad tym pomysłem dopiero, gdy otrzyma ofertę kupna na kwotę 4 miliardów funtów. Według spekulacji z ostatnich miesięcy, potencjalnym kupcem “Czerwonych Diabłów” ma być następca tronu Arabii Saudyjskiej, Muhammad Bin Salman.
Jeden z dyrektorów Manchesteru United, Richard Arnold, został ostatnio sfotografowany na Bliskim Wschodzie. Miało to miejsce w zeszłym tygodniu, gdy pozował z tamtejszymi urzędnikami wysokiego szczebla, którzy wręczyli mu nawet ich własną, saudyjską koszulkę. The Athletic twierdzi, że nie wiadomo w jak zaawansowanym stanie są rozmowy dotyczące ewentualnej sprzedaży klubu. Sprzedaż ta sprawiłaby, że byłoby to najdroższe przejęcie klubu w historii Premier League.
Ostatnie przejęcia klubów w Premier League
Rok | Klub | Przejmujący | Wartość kupna (w milionach funtów) |
2010 | Liverpool | Fenway Sports Group | 280 |
2010 | West Ham | David Sullivan i David Gold | 52,5 |
2008 | Manchester City | Sheik Mansour | 210 |
2005 | Manchester United | Malcolm Glazer | 790 |
2003 | Chelsea | Roman Abramowicz | 140 |
Wiceprezes wykonawczy Manchesteru United, Ed Woodward, został niedawno zapytany o Glazerów oraz o ich plany dotyczące dalszej wizji prowadzenia klubu.
– Bazując na tym co widzę, sądzę że zostaną tutaj na dłużej – mówił. – Jeśli chodzi o oferty lub ich wartości, to nie miała miejsca żadna wycena klubu ani nic podobnego.
– Każda dyskusja, jaką prowadzimy opiera się na perspektywie długoterminowej. Dług jest ustrukturyzowany i podobny do tych, które mają inne kluby piłkarskie. Jest to stała kwota rozłożona do spłaty na stały okres, dzięki czemu jest dosyć tania do utrzymania. Co roku jest to mniej niż 2% naszych rocznych przychodów, więc nie ma to żadnego wpływu na funkcjonowanie klubu.
Przy okazji Woodward odniósł się także do aktualnych celów sportowych Manchesteru United.
– Postrzegam Premier League jako największy wyznacznik, punkt odniesienia. Te rozgrywki to dla nas największy test. Musimy dobrze sobie radzić komercyjnie, aby dobrze sobie radzić także na boisku – mówił dalej.
– Musimy również wydawać to, co zarabiamy w sposób bardziej konsekwentny niż dotychczas. Jeśli chodzi o rekrutację, jesteśmy teraz o wiele bardziej uważni. Rozumiem to, że jesteśmy lustrowani, to część naszej pracy.
– Powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby znów wygrać Premier League. Dopóki tego nie zrobimy, nie będziemy mogli być usatysfakcjonowani. Pomimo krytyki, która obecnie otacza klub, myślę że jesteśmy na najlepszej drodze do powrotu do zwycięstwa w lidze, ale musimy przy tym zachować cierpliwość – zakończył.
Dyskusja