Luke Shaw to kolejny piłkarz Manchesteru United, który otwarcie przyznaje, że jest pod ogromnym wrażeniem pracy Ole Gunnara Solskjeara, którą Norweg wykonał w tak krótkim czasie, odkąd w grudniu ubiegłego roku przejął klub z Old Trafford po zwolnieniu Jose Mourinho.
– Gdy spojrzy się na pracę, jaką wykonał Ole, odkąd przyszedł do klubu, to jest to niesamowita sprawa. Chodzi o to, jak wszystko odmienił i sprawił, że to miejsce jest teraz tak pozytywnie naładowane – kontynuował Anglik
– Ole dokonał tego w odpowiednim momencie. Wie, jak dobrzy możemy być, a jeżeli nie prezentujemy wymaganych przez niego i Manchester United standardów, to możemy być pewni, że nam o tym powie.
– Było kilka takich momentów, w których być może poczuliśmy się zbyt pewnie w trakcie meczu i spuściliśmy nieco z tonu. Ole jest menedżerem i mówi piłkarzom, czego od nich oczekuje. Dobrze, że tak się dzieje, bo czasem potrzebujemy takiego kopa w tyłek od menedżera, jeżeli czujemy się zbyt komfortowo. Przez to każdy cały czas musi mieć się na baczności. Niemniej Ole to świetny facet i znakomity menedżer – dodał 23-latek.
Dyskusja